Maturzyści w Częstochowie
Blisko trzy tysiące maturzystów z diecezji radomskiej zjechało do duchowej stolicy Polski, aby wymodlić dary Ducha Świętego na czas matury i podejmowania życiowych decyzji. Wśród nich było dziewięćdziesięciu dzielnych pielgrzymów z naszej szkoły, którzy do serca wzięli sobie powiedzonko ,,tylko Szwedzi szli na Jasną Górę bez spowiedzi''. Biskup Tomasik w kazaniu przypomniał, jak ważne jest mądre i roztropne serce. Jako wzór postawił Miss Universe wszechczasów … Maryję. Ordynariusz ostrzegł młodzież, aby nie przegłosować Bożego prawa dotyczącego człowieka, jego życia i norm moralnych.
Po Mszy Świętej wszyscy udali się na mury Sanktuarium Maryjnego i przeszli Drogą Krzyżową. Na finiszu klęcząc tam, gdzie polscy monarchowie, zawierzyli swoje życie przed cudownym obrazem Czarnej Madonny. W wielu oczach zakręciły się łzy, kiedy spotkały Matczyne oblicze pocięte szablami przez piętnastowiecznych rabusiów. Piękna Kaplica Cudownego Obrazu pełna jest znaków, a jednym z charakterystycznych jest podarowany przez świętego Jana Pawła II zakrwawiony i przestrzelony przez zamachowca pas sutanny.
Opiekunowie wraz z katechetą byli pełni podziwu dla młodzieży za godne zachowanie, z tego egzaminu chrześcijańskiej dojrzałości wystawili im najwyższe noty. Wielu z tych młodych pątników musiało wstać o czwartej rano i wytrzymać trudy piętnastogodzinnej wyprawy, tym większe brawa za liczne uczestnictwo, palmę pierwszeństwa w tej kategorii zdecydowanie zdobyła 4TEI.
Po uroczystym błogosławieństwie i poświęceniu pamiątek, zmęczeni, szczęśliwi i pewni, że Królowa jest tylko … jedna i innej nie ma, udali się w drogę powrotną niektórzy nucąc pieśń „Jest zakątek na tej ziemi, gdzie powracać każdy chce ….”